Chcesz, aby twoje dziecko było szczęśliwe i osiągnęło sukces.
Co robisz?Zapisujesz na angielski, zajęcia dodatkowe, pilnujesz odrabiania lekcji, zwalniasz z innych obowiązków, żeby miało czas na naukę i wypoczynek.
I… brniesz w ślepą uliczkę…
Bo czy wyedukowane dziecko, będzie szczęśliwym dorosłym, który osiąga sukcesy w życiu?
Oczywiście, że nie, jeśli poza intelektem nie zadbamy o inne ważne elementy – emocje, relacje z innymi itd. Sprawy przyziemne i codzienne, jak mycie łazienki, ścielenie łóżka czy gotowanie obiadu też są bardzo ważne. Ale jaki one mają związek ze szczęściem i sukcesem? Dziś spróbuję cię przekonać, że ogromny!
Co dziecko rozwija przy okazji wykonywania prac domowych?
1. Praktyczne umiejętności i wynikającą z nich samowystarczalność.
3. Umiejętność planowania
Lekcje, spotkania z przyjaciółmi, koszykówka, a na dodatek zadbanie o pranie dla całej rodziny?! Zanim się to uda będzie trochę wpadek, szukania czystych skarpetek, kłótni i dramatów. Na początku przyda się pomoc rodziców w rozplanowaniu zadań, a później zachwyt nad świetnie ułożonym planem, coraz bardziej skomplikowanym i zawierającym coraz więcej obowiązków. Zarządzanie czasem w coraz dojrzalszej formie, żeby dziecko poradziło sobie z obowiązkami w szkole, na studiach, po narodzinach twojego wnuka 🙂 Przy okazji obowiązków domowych łatwiej to osiągnąć, bo o ile nie przesadzimy z ilością, to dość łatwo je wykonać i osiągnąć efekt. Rozplanowanie porannego spaceru z psem, wstawiania zmywarki po szkole, sprzątanie łazienki we wtorek, a w piątek popołudniu odkurzanie pokoju jest dość proste, a wykonanie ich też nie nastręcza wielkich kłopotów, o ile dziecko posiada:
Na początku może być ekscytująco, bo dziecko uczy się czegoś nowego, cieszy się z sukcesów, ale stopniowo każdy plan powszednieje. I tu przydaje się samozaparcie, wytrwałość w realizacji planów mimo zniechęcenia, zmęczenia czy nudy. Nie zgadzam się z pomysłami, żeby w takiej sytuacji uatrakcyjniać zadania, szybko zmieniać obowiązki.
Mycie zębów nie jest ciekawe, a jednak robisz to kilka razy dziennie. Czyszczenie toalety też trudno nazwać ekscytującym. Robisz te rzeczy, bo jesteś przekonana, że ma to sens, przyzwyczaiłaś się do ich robienia, masz taki nawyk i nie zastanawiasz się za każdym razem, czy na pewno warto to robić. Nie musisz mieć grającej szczoteczki, czy innych dodatkowych atrakcji. Same zdrowe zęby, czysta łazienka i poczucie, że robisz to, co sobie postanowiłaś, są wystarczającą nagrodą. Tak samo dziecko może się cieszyć tym, że bierze udział w rodzinnych zadaniach, że zrobiło coś mimo, że mu się nie chciało, że wszyscy mają czyste ubrania, bo ono wstawiło i rozwiesiło pranie. Odporność na nudę, frustrację i wytrwałość w dążeniu do celu, to właściwości konieczne, żeby coś osiągnąć. Można znaleźć potwierdzenie tej tezy w wielu badaniach, książkach i artykułach, nie będę ich przytaczać. Wystarczy, że przypomnisz sobie swoje plany noworoczne i to, jak wygląda ich realizacja. Czy bez wytrwałości i systematyczności dasz radę wypracować kaloryfer na brzuchu, formę na maraton, nauczyć się niemieckiego, czy otworzyć swoją firmę? Czy osiągniesz jakikolwiek długofalowy, albo po prostu większy cel? No może oprócz wygrania w LOTTO za pierwszym podejściem?
Oczywiście możesz słuchać muzyki prasując, czy tańczyć odkurzając. Twoje podejście udzieli się dziecku. Ale nie urozmaicaj pracy na siłę, jeśli chcesz wychować wytrwałego i odpornego na frustrację człowieka.
6. Odpowiedzialność
„Mama jest zmęczona, bo myła okna”. „Może ja zrobię jutro śniadanie, bo ty wrócisz dziś tak późno, pewnie chętnie pośpisz trochę dłużej?” Jak miło byłoby usłyszeć takie głosy, zamiast tego samego „zaraz!” w odpowiedzi na wszystkie prośby o pomoc. Ale skoro dziecko ma swoje obowiązki, wie z doświadczenia jak to jest, kiedy ktoś go zastąpi, w awaryjnej sytuacji, to może to nie mrzonka? Może usłyszysz kiedyś, „choć pomogę ci, razem będzie szybciej, a potem napijemy się herbaty i pogadamy”
A może jest jeszcze jakiś inny powód dla którego myślisz, że warto włączać dzieci w prace domowe? Jeśli tak, napisz w komentarzu.
Jak to robić napiszę następnym razem.
Pozdrawiam!