Nareszcie zima!!! Śnieg aż się prosi, żeby coś z niego ulepić. Można pozwolić lądować białym gwiazdkom na języku, albo brodzić w kałużach, które z nich powstały 🙂
Te wydarzenia, rozmowy, będą wzmacniać waszą relację i budować wspólną historię. Twoje dziecko poczuje się ważne i kochane, kiedy poświęcisz mu czas nie tylko po to, aby dopilnować spania, jedzenia, lekcji itd. Na spacerze możesz trochę wyjść z roli organizatora i odpowiedzialnego dorosłego. Możesz zbliżyć się do dziecka, nie spieszyć się, nie poganiać, tylko rozluźnić się i delektować: swobodą, byciem razem, doświadczaniem świata. Możecie się razem powygłupiać, pogadać i poganiać 🙂 Kiedy Twoje dziecko będzie widziało, że chętnie to robisz i masz z tego frajdę jego poczucie własnej wartości poszybuje.
3. Zdrowie
Coraz więcej jest odkryć na temat zbawiennego działania przyrody. Już wiemy, że na dworze korzystne są nie tylko światło słoneczne, dzięki któremu wytwarzamy witaminę D i sport, który przecież możemy uprawiać we wnętrzach. Okazuje się, że przebywanie w przyrodzie – spacery po lesie, łące, na brzegiem rzeki czy morza zbawiennie wpływają na ciało i umysł na znacznie więcej sposobów.
W Japonii lekarze przepisują kąpiele leśne, czyli spacerze po lesie, aby wzmocnić układ odpornościowy, zredukować stress, wspierać leczenie depresji, poprawiać przemianę materii, stan układu krążenia.
Szkoccy lekarze wystawiają recepty na spacery po lesie, w celu obniżenia ciśnienia krwi u pacjentów, zapobiegania zaburzeniom pracy serca i zawałom a także redukcji ryzyka wystąpienia zaburzeń psychicznych. Receptę na spacer można dostać też w Finlandii, Ohio i Kalifornii. W Korei Południowej powstają lecznicze lasy.
Nasze polskie lasy czekają. Bez recepty możesz czerpać z nich zdrowie dla siebie i dziecka. Fizyczne i psychiczne. Hartujcie się, ruszajcie, spożytkujcie nadmiar energii. Napięcia dnia, nadmiar bodźców zostawcie w lesie. Regularny, co najmniej 3 razy w tygodniu spacer w przyrodzie, to wspaniały sposób na:
A wracając do bałwana… to ostatni, ale nie mniej ważny punkt:
4. ZabawaBo jak tu się nudzić na śniegu?Możecie:
A jeśli nie ma śniegu???Może zainspiruje cię park, albo błotnista ścieżka przez las. Obserwowanie ptaków wśród bezlistnych drzew, rysowanie patykiem w topniejącym śniegu, lepienie kulek z gliny, skakanie przez kałuże.